*

Pink day. Różowy dzień. Coś pysznego. Oczywiście, od Wikuchy.



Może wiecie, a może wcale nie, że wielką pasją Wikuchy jest przyrządzanie prawdziwych przysmaków.
(Kto nie próbował, niech żałuje.)

Poza słodkimi muffinkami spod rąk tej uroczej Wrocławianki wychodzą także słooodkie notesy!




Tekturowy napis "przepisy" pochodzi z Wycinanki.

3 komentarze: